Co to takiego rodzina zastępcza ?


Perspektywa dzieci w pieczy zastępczej: Nie wiem, o co tu chodzi. Czuje się porzucony przez własnych rodziców, którzy są przecież dla mnie najważniejsi. Jaka będzie moja przyszłość, czego mogę oczekiwać ? Czuję się jak zepsuta zabawka, kórej nie da się już naprawić. Czy kiedyś wrócę do rodzinnego domu ? Mówią, że nie wiadomo. I gdzie ja właściwie jestem ? Niektórzy mówią, że w domu dziecka. Dlaczego teraz oczekują ode mnie więcej niż kiedyś ? Teraz każą mi się uczyć i odpowiednio zachowywać. Po co, jak wcześniej tego nie musiałem ? Dlaczego nie mogę robić tego co wcześniej ? O co im wszystkim chodzi i jakie jest moje miejsce w tym całym zamieszaniu ? Co mam czuć do własnych rodziców ? Czy mam prawo kochać rodziców zastępczych ? Czy jest to w porządku wobec własnej rodziny ? Jak się w tym wszystkim połapać, gdy ma się tylko kilka/kilkanaście lat ?

 Rodzice zastępczy, jak sama nazwa wskazuje, zastępują prawdziwych (biologicznych) rodziców, którzy z różnych   względów nie mogą sprawować opieki nad swoimi dziećmi. To zastępstwo powinno być czasowe - do momentu, kiedy   rodzice biologiczni będą mogli znów zająć się swoim potomstwem (spełnią odpowiednie warunki i sąd wyrazi na to zgodę).  Często zdarza się, iż dzieci nie mogą wrócić do rodzinnego domu - wtedy powinny mieć szansę na rodzinę adopcyjną. W  praktyce wygląda to tak, iż sytuacja prawna dzieci przez długi czas pozostaje bez zmian. Wtedy dzieci muszą przebywać w rodzinach zastępczych przez lata, czasem aż do usamodzielnienia się. W ten sposób dzieci w pieczy zastępczej tracą szansę na rodzinę  adopcyjną - prawda jest taka, iż adoptowane są głównie mniejsze dzieci. Zdarza się też tak, iż rodzice zastępczy sami   decydują się na adopcję powierzonego im dziecka. 

Perspektywa rodziców zastępczych: Rodzice zastępczy opiekują się powierzonymi im dziećmi zwykle we własnym domu lub mieszkaniu. W przypadku rodziców niespokrewnionych - zapraszają pod swój dach faktycznie obce sobie dzieci, o których bardzo niewiele wiedzą. To taka mała "niespodzianka". Nie wiadomo czego się spodziewać. Nie wiadomo jakie problemy i deficyty mają powierzone im dzieci. Nie wiadomo jakie były ich doświadczenia i wcześniejsze przeżycia. Trzeba nauczyć się wspólnego życia. Wypracować kompromisy pomiędzy własnymi oczekiwaniami i preferencjami, a nabytymi już nawykami oraz możliwościami dzieci. Trzeba starać się jak najszybciej nadrobić wcześniejsze zaniedbania. Zadbać o zdrowie i rozwój powierzonych Wam dzieci. Praca rodziców zastępczych nigdy się nie kończy. Dzieci są pod Waszą opieką cały czas, tak samo jak własne dzieci i tak samo się je traktuje. To niekończące się obowiązki. Nawet trudniejsze , niż w przypadku własnych dzieci, bo tu najczęściej trzeba zaczynać wszystko od początku. Tu zwykle nie masz urlopu, ani wolnego weekendu, ani nawet wolnego popołudnia. Zmierzasz się z problemami dzieci, z trudną codziennością, z kłopotliwymi kontaktami z rodziną biologiczną oraz oczekiwaniami wszystkich, którzy obserwują Twoją pracę (instytucje pomocy społecznej, sąd, przedszkola, szkoły, najbliższe otoczenie). 

 

Rodzice zastępczy zmagają się w wieloma problemami. Najważniejsze to pomóc powierzonym im dzieciom. Trzeba doleczyć, poszukać specjalistów. Nadrobić ogrom szkolnych zaniedbań, spróbować zmienić niedobre nawyki. Do tego dochodzą trudne kontakty z rodziną biologiczną oraz ciągnące się procedury sądowe. 

Dlatego każda pomoc dzieciom jest tu potrzebna.

Każda pomoc daje  też wymierne efekty - lepszą przyszłość dla dzieci z trudną przeszłością. 

Zobacz jak możesz pomóc:

https://stowarzyszeniekukulka.pl/jak-mozna-pomoc/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
Strona powstała przy wsparciu portalu www.domydziecka.org
Projekt wspolfinansowany w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich